Whiskey Hot

Informacje o tabace
Parametry tabaki
Samuel Gawith
Whiskey
Recenzje użytkowników
Dajcie mi whisky do przepłukania nosa!
Podczas eksploracji świata tabaki czasem trafiamy na prawdziwe tytoniowe skarby ale też zdarzają się śmierdzące jaja. Nie spodziewałem się, że słynący ze znakomitych produktów Samuel Gawith wypuści takie "jajo", ale Whiskey niestety do nich należy.
Ten jasnobrązowy i drobno mielony proszek nie pasuje do typowej tabakiery SG z suwakiem. Nawet przez mały otwór leci go za dużo, poza tym wydaje się, że pył wchodzi we wszystkie szczeliny zaklejając i tak ciężko chodzący suwak.
Próbuje opisać aromat i muszę się zmuszać do ponownego nachylenia się nad otwartą tabakierą. Okropny, duszący i słodki zapach nie zachęca do wciągnięcia nawet małej szczypty. Przypomina mi trochę zapach pewnych kwiatów (nazwy niestety nie pamiętam), lubianych przez muchy ale odpychających dla ludzi. Na szczęście w nosie nie jest tak intensywny jak się obawiałem ale nadal nieprzyjemny i słodki. Nie czuć tytoniu, nie czuć whiskey, w sumie sam nie wiem co to jest. Gdybym nie widział tabakiery, pomyślałbym, że to zmielony brązowy cukier zmieszany z najtańszymi perfumami, który przeleżał tak 20 lat.
Zdecydowanie nie polecam tej tabaki, i robię to z bólem serca bo niestety jest to Samuel Gawith.
Podsumowanie o tabace
- odpychający aromat
- nieprzyjemny smak
- gdzie ta whiskey?